Dni, tygodnie, ba, nawet miesiące upływają, a z dawna zapowiadanej nowej płyty Snejków jak nie było, tak nie ma. No cóż, możemy tylko powiedzieć "robi się". Powoli, z mozołem, żółwim tempem prace posuwają się naprzód. Co więcej, zaczynamy widzieć światełko w tunelu :)
Tymczasem w oczekiwaniu na płytę postanowiliśmy otworzyć na oścież nasze archiwa i udostępnić wszystko, co gdzieś tam zalegało, a…
więcej »